słodycze niskotłuszczowe

Słodycze niskotłuszczowe – dietetyczne porady dla każdego

Możesz być spełnioną osobą sukcesu, wspaniałym rodzicem i przyjacielem. Możesz mówić w sześciu językach i tańczyć do tyłu na wysokich obcasach. Ale jeśli macie nadwagę, istnieje duże prawdopodobieństwo, że jest to pierwsza rzecz, jaką ludzie o Was zauważą. Tak łatwo jest zostać odrzuconym jako „gorszy”, gdy ma się nadwagę. Myślę, że wynika to z powszechnego w naszym społeczeństwie przekonania, że ludzie mają nadmierną wagę, ponieważ brakuje im samokontroli lub dyscypliny.

Presja społeczna

Zapewniam Was, że nie brak mi samokontroli. Jestem niezwykle zdyscyplinowana i jednak pewna, że kiedy po raz pierwszy weszłam do pokoju, ludzie prawdopodobnie zwrócili uwagę na 80 dodatkowych kilogramów, które miałam na sobie. 

W naszym systemie przekonań zakorzeniona jest także myśl, że ci, którzy ważą więcej, bo więcej jedzą. Do tego stopnia, że ludzie nie zwracają uwagi na dowody i nadal wierzą w mit, że nadwaga = przejadanie się i dlatego właśnie mają nadwagę.

Moi koledzy uwielbiali wychodzić ze mną na posiłki. Widzieli, co jem, jednak nie wiedzieli, że zawsze spożywam słodycze niskotłuszczowe. Wielu z nich pytało, co planuję zjeść, i zamawiało coś innego. Robili to, bo wiedzieli, że skończą swoje jedzenie, a potem zjedzą połowę mojego, bo ja nigdy nie kończę swojej porcji. Ci sami ludzie spędzali ze mną całe dnie w podróżach służbowych, podczas których spędzaliśmy razem wiele godzin i jedliśmy razem dania i desery. 

Mity dietetyczne

O ile chcesz się założyć, że niektórzy z nich myśleli, że potajemnie jadłam późno w nocy, w moim pokoju hotelowym? (Dla ścisłości, tego nie robiłam) Bądźcie szczerzy, czy nie uwierzylibyście w to?

Nigdy nie byłam osobą, która sama zjadła całą dużą pizzę, całego tortu bez dzielenia się z innymi, nie zjadłam sam całego kubka lodów. Nie objadałam się na potęgę. Nie jadłam w tajemnicy. Nie przekraczałam normalnych porcji. W społeczeństwie, w którym mocno wierzymy w teorie odchudzania „Wszystkie kalorie są równe”, ludzie będą lekceważyć Wasze zachowanie i nadal wierzyć, że jeśli macie nadwagę, to jecie więcej niż osoby bez niej.

Istnieje wiele innych wyjaśnień, dlaczego ludzie mają nadwagę. Jednym z nich jest jedzenie słodyczy, które są gorsze od tłustych fast-foodów. W moim przypadku wyjaśnienia te były proste, ale ich znalezienie zajęło mi długi okres czasu. Przez te lata stosowałam każdy styl odżywiania się, jaki dyktowali „eksperci”. Próbowałam wszystkiego. Jednak odpowiedzią było zastąpienie przesłodzonych deserów na słodycze niskotłuszczowe.

Słodycze a nadwaga

Jeśli zmagacie się z tymi schematami myślowymi i problemami, zalecam, aby częścią Waszego powrotu do zdrowia i podstawą zmiany diety, którą musicie wprowadzić w swoim życiu, była akceptacja Waszego metabolizmu. Powinniście wiedzieć, że bez tej akceptacji będziecie odczuwać pokusę, by „jeść jak inni”, wierzyć, że możecie robić to, co inni.

Wiedzcie, że nie jesteście osamotnieni. Dla wielu z nas konieczna jest ścisła kontrola nad przyjmowaniem tłuszczu. Wielu z nas przybiera na wadze, nie jedząc zbyt wiele, zwłaszcza jeśli jest to niewłaściwy rodzaj pożywienia. Wielu z nas nie może i nie powinno jeść pięć razy dziennie i bez zastanowienia spożywać wysokotłuszczowe smakołyki. Wielu z nas nie traci 50 kg w ciągu trzech miesięcy. Jeśli jesteście w tej grupie osób, należycie do mojego plemienia, które powinno spożywać dobrej jakości produkty i słodycze niskotłuszczowe.

Być może Wy i ja będziemy musieli jeść inaczej, rzadziej, pościć przez dłuższy czas i uważnie kontrolować nasze spożycie – do końca życia. Porozmawiajmy więc o tym, co należy zrobić, aby zrzucić tę wagę i/lub utrzymać ją. Pierwszą rzeczą, która jest niezbędna, jest lepsze zrozumienie, dlaczego przybieramy na wadze.

Słodycze niskotłuszczowe a spalanie tłuszczu

Lubię rozumieć, dlaczego rzeczy działają tak, a nie inaczej. Zwykłe podawanie zasad po prostu na mnie nie działa. W rzeczywistości jestem tak okropna w przestrzeganiu zasad, że mówienie mi o nich to pewny sposób, aby mnie zniechęcić lub jawnie ich nie przestrzegać.

Zasadniczo prędzej posłucham nauki, niż tego, co powiedział mi sąsiad lub co Wy uważacie za prawdę. Pozwólcie więc, że powiem Wam, co chciałabym, żeby ktoś mi powiedział o mechanice utraty wagi, jeśli macie nadwagę spowodowaną zaburzeniami gospodarki węglowodanowej/insulinowej. Oto one:

  • Twój organizm albo wydziela insulinę, albo nie.
  • Jeśli uwalnia insulinę, nie spalasz tłuszczu.
  • Jeśli będziesz pościć lub jeść pokarmy, które nie powodują wydzielania insuliny, prawdopodobnie będziesz spalać tłuszcz.

To wszystko, co musiałam wiedzieć, a nie te wszystkie „jedz to, nie jedz tamtego, jedz węglowodany tylko podczas pełni księżyca, stojąc twarzą na zachód”, które bez sensu zapamiętałam i starałam się stosować. 

Jakie słodycze jeść, by spalić tłuszcz?

Proponuję jeść pokarmy, które nie wydzielają insuliny. W grupie tych produktów są również słodycze, które zawierają:

  1. wiśnię,
  2. nasiona Chia,
  3. dobrej jakości kakao,
  4. jeżyny, 
  5. migdały i inne orzechy,
  6. kawę,
  7. produkty pełnoziarniste

Jedzenie słodyczy niskotłuszczowych jest zatem równe z jedzeniem produktów, które wymieniłam wyżej. Nie zamierzam rozkazywać Wam, co jeść, jednak zachęcam do zdrowego trybu życia, bo naprawdę warto!

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *